środa, 1 kwietnia 2015

Shinodowe recenzje #11: "Wróć, jeśli pamiętasz"












Tytuł: "Wróć, jeśli pamiętasz"
Seria: "Jeśli zostanę"
Tom: 2
Autor: Gayle Forman
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Gatunek: Literatura młodzieżowa, romans
Data premiery: 21 stycznia 2015
Liczba stron: 288













"Minęły trzy lata od tragicznego wypadku, który na zawsze zmienił życie Mii. Chociaż dziewczyna straciła rodziców i młodszego brata, postanowiła żyć dalej. Obudziła się ze śpiączki… ale zniknęła z życia Adama. Teraz żyją osobno po dwóch stronach Ameryki – Mia jako wschodząca gwiazda wśród wiolonczelistek, Adam jako rockman, idol nastolatek i obiekt zainteresowania tabloidów. Pewnego dnia los daje im drugą szansę…

Przemierzając ulice Nowego Jorku, miasta, które stało się nowym domem Mii, wyruszą w podróż w przeszłość. Czy uda im się odnaleźć miłość? Czy Mię i Adama czeka wspólna przyszłość?" tekst z okładki

"Musiałam kogoś nienawidzić, a ciebie kochałam najmocniej, więc padło na ciebie."

Mia i Adam się rozstali, a każde z nich poszło własną drogą. Pewnego dnia spotykają się na koncercie... Mii. Od tamtej pory wszystko zaczyna się komplikować.


"Bębenek rewolweru,obrót-raz,dwa,trzy.
Ona mówi: wybieraj,albo ja,albo ty.
Chłód metalu na skroni,
strzał,co w uszach dzwoni.
Smak krwi rozbryzganej.
Gratuluję jej wygranej."


Kocham tą książkę! Słyszycie?! KOCHAM JĄ!
Nienawidzę Gayle Forman za to, że stworzyła tak realne postaci. Czasami były egoistyczne, czasami wkurzające, czasami płakały, miały słabsze dni, pokazywały uczucia. Przez cały czas czułam się jakby Adam siedział na łóżku w moim pokoju i popijając kawę opowiadał mi wszystko. Przez 248 stron "Zostań, jeśli kochasz" i 288 stron "Wróć, jeśli pamiętasz" Mia i Adam stali się moim przyjaciółmi. To takie głupie uczucie kiedy kończysz książkę i niestety mówisz sobie "A no tak, to tylko książka". Perspektywa Adama wydała mi się o wiele ciekawsza. Te wszystkie uczucia, które w nim buzowały i nie dawał po sobie tego poznać. Pamiętam jak stopniowo zakochiwałam się w treści książki od momentu kiedy zaczął wspominać biwak, te wspomnienia były cudowne. W tym tomie Mia już nie irytowała mnie tak jak w pierwszym, właściwie to teraz w ogóle mnie nie irytowała. Naprawdę, żałuję teraz, że skończyłam tą przygodę. Żałuję, że rozstałam się przyjaciółmi. Naprawdę liczę, że to jeszcze nie koniec i pani Forman pozwoli Adamowi i Mii odwiedzić mnie ponownie.

Ogólna ocena: 10/10


Zobacz też:

5 komentarzy:

  1. Ah! Nie mogę się już doczekać aż po nią sięgnę! Świetna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta część jest o wiele lepsza od wcześniejszej. Znalazłam w niej ''to coś'', czego niestety na próżno szukałam w ''Zostań, jeśli kochasz'' :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Za niedługo także poznam dalsze losy Mii i Adama, bo książka czeka już na mnie na półce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczekiwałam na jej premierę z wielkim entuzjazmem. Gdy miałam okazję sięgnąć po nią kilka dni po premierze, moje serce zamarło. Dzień moich urodzin był nudny, więc zamknęłam się w pokoju z tą książką. Pochłonęłam ją w jeden wieczór... no dobra, i noc, i wcale nie żałuję podkrążonych od zmęczenia oczu w szkole.
    Kontynuacja świetnej powieści i to lepsza od prequela.

    http://carrievandenis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam i polecam <3
    Piękna opowieść o stracie bliskich osób i prawdziwej sile miłości.
    Dodaję bloga do obserwowanych! Będę wpadać <3

    Buziaki,
    zapraszam do mnie po recenzję.
    modnaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń