niedziela, 29 marca 2015

Tydzień z Shinodi #2 (23-29.03.2015)



Ten tydzień był naprawdę udany.
Zacznę od tego, że w poniedziałek wybrałam się z klasą na "Zbuntowaną" <-- jak klikniecie tu to przeniesie was do recenzji. Chłopacy jak to zwykle stwierdzili, że to dno, ale nauczycielom i dziewczyną w tym mnie się podobał. Ba, nawet więcej niż podobał, był świetny! Moja przyjaciółka chodzi ze mną do klasy i też jest molem książkowym, więc miałam się z kim jarać. Jak już jesteśmy przy mnie i mojej przyjaciółce to zabrałyśmy z kina wszystkie ulotki "Zbuntowanej". Ona około 30, a ja 40. Oczywiście nikt się nie skapnął, bo robiłyśmy to etapowo. Następnie po seansie zapytałam się pani Kisiel (od polaka) czy mogę dostać swój bilet, bo zbieram takie rzeczy. Dała mi bez żadnego problemu, ale był to bilet grupowy, więc tylko ja go dostałam, więc poczułam się wyjątkowa. To mój najdroższy bilet w życiu, ponieważ kosztował 308 zł. Nieważne, że to cena za 31 biletów.

Po drugie W KOŃCU SKOŃCZYŁAM "PORADNIK POZYTYWNEGO MYŚLENIA"! Czekam na brawa. Napisałam nawet recenzję, a wy to macie w tyłkach i skomentowały tylko cztery osoby :c liczę na to, że wzbudziłam w was poczucie winy i tu daję link do recenzji --> "Poradnik pozytywnego myślenia" <-- możecie tu kliknąć i dodać komentarz.
Obecnie czytam "Zostań, jeśli pamiętasz" i na razie bardzo mi się podoba C:

Po trzecie jestem znowu chora, ale to nic nadzwyczajnego, więc przejdę do kolejnej rzeczy.

Ostatnio, w czwartek bodajże zrobiłam sobie maraton z bajkami Disney'a. Obejrzałam cudownych "Zaplątanych"; moją ukochaną bajkę dzieciństwa, którą ostatnio oglądałam jak jeszcze miałam magnetofon na kasety, czyli "Nowe szaty króla" oraz po raz pierwszy obejrzałam "Księżniczkę i żabę" i liczyłam, że będzie lepsza, ale się zawiodłam.

Jeśli śledzicie mojego instagrama to wiecie też, że zrobiła sonie prześliczną zakładkę z własnoręcznie rysowanym Kosogłosem.

No i wczoraj obejrzałam "Lucy", której recenzje znajdziecie o tutaj --> "Lucy"

No to ja idę uczyć się angielskiego, bo jutro mam sprawdzian, a wam życzę miłego wieczoru. Koniecznie napiszcie w komentarzu jak wam minął ten tydzień. Trzymajcie się!

3 komentarze:

  1. Powodzenia na sprawdzianie!
    Rzeczywiście udany tydzień, mój był dość pędzący oraz zajmujący, cały czas coś robiłam. Jednak nie można narzekać.
    Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy zabrali mnie na rekolekcjach do kina na "Miłość z netu", to najlepsza rzecz jaka tam mnie czekała to ulotki "Zbuntowanej". Niestety, pewnie nie obejrzę jej w kinie :c
    Na "Lucy" mam ochotę od dawna- podobno nie jest arcydziełem, ale ze względu na Scarlett spróbuję :3

    Na Twoim blogu jestem pierwszy raz i strasznie mi się spodobał ;)
    A tym czasem zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią obejrzałabym w końcu Zbuntowaną, ale w moim kochanym kinie jej nie puszczają. Lucy intryguje mnie, ale nigdy nie mam czasu na nią.

    czytelnia-cynki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń