piątek, 10 kwietnia 2015

Shinodowe recenzje #12: "Miasto Zagubionych Dusz"







Tytuł: "Miasto Zagubionych Dusz"
Seria: "Dary Anioła"
Tom: 5
Autor: Cassandra Clare
Wydawnictwo: Mag
Gatunek: Literatura młodzieżowa, fantasy
Data premiery: 25 września 2013
Liczba stron: 556













"Jace stał się sługą zła, związanym na wieczność z Sebastianem. Tylko mała grupka Nocnych Łowców wierzy, że można go ratować. Żeby to zrobić, muszą zbuntować się przeciwko Clave. I muszą działać bez Clary. Bo Clary rozgrywa niebezpieczną grę zupełnie sama. Ceną przegranej jest nie tylko jej własne życie, ale również dusza Jace’a. Clary jest gotowa zrobić dla niego wszystko, ale czy nadal może mu ufać? I czy on jest naprawdę stracony? Jaka cena jest zbyt wysoka, nawet za miłość?"


"- Pamiętasz jak się poznaliśmy i ja ci powiedziałem, że jestem w dziewięćdziesięciu procentach pewny, że nałożenie Znaku cię nie zabije, a ty mnie spytałaś, co z pozostałymi dziesięcioma procentami?
Clary kiwnęła głową.
- Zawsze sądziłem, że zabije mnie jakiś demon - mówił dalej Jace. - Zbuntowany Podziemny, w bitwie. Ale potem zrozumiałem, że umrę, jeśli cię nie pocałuję, i to wkrótce."



Ogólnie to wszystko jest źle. Jace'a znowu coś opętało. Seba pokazuje znowu jakim jest psycholem.
No, ale nie przedłużając...

NA RAZJELA, TA KSIĄŻKA MNIE ZNISZCZYŁA. Naprawdę, nie wiem co mam myśleć. Wydarzenia się tak potoczyły, że czuję się kompletnie zdezorientowana i taka jakby pusta. Najbardziej mną wstrząsnął epilog. W przypadku "Darów Anioła" zawsze się mocno wczuwam w akcję i prawię się poryczałam jak skończyłam czytać ten tom. To zdecydowanie książka chłopaków! Mam zaznaczone około jedenaście fragmentów z czego prawie wszystkie dotyczyły Jace'a albo Simona. Ja Simona tak bardzo kocham, a teraz jeszcze bardziej. A Clary, a Clary to miałam ochotę normalnie skopać za jej głupotę. Ci co czytali wiedzą o jaki moment mi chodzi. Dodatkowo już dawno natknęłam się na spoiler pewnej sceny z Sebastianem i Clary i myślałam, że będzie bardziej dramatyczna. Co nie zmienia faktu, że Seba bym tak zdzieliła, że... właściwie to nie wiem do czego to porównać, ale miałby niezłe lanie.


"- Popękał mi... lakier na paznokciach... kiedy... uderzyłam cię... w tę bezwartościową gębę. Widzisz? - Pokazała mu palec... środkowy."


Wciąż jestem w szoku. Ta książka jest na serio bardzo bardzo bardzo... 5 lat później, bardzo dobra.
Szczerze ją polecam!

Ogólna ocena: 10/10

Zobacz też:

3 komentarze:

  1. Czytałam i byłam zachwycona !

    Pozdrawiam:*
    http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam, ale może kiedyś sięgnę, gdyż ciekawa jestem jak autorka zakończyła losy Clary, Jace'a i Simona ^^

    Recenzję czyta się bardzo przyjemnie. Tylko szkoda, że trochę krótko :c
    Obserwuję.

    LimoBooks :)
    Photonette (nowy) ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dawna mam ochotę na tę serię :-D Muszę w końcu przeczytać! :-)
    Zapraszam do mnie
    Isabellin5.blogspot.com *niedługo konkurs! *

    OdpowiedzUsuń